Jak rozpoznać kosmetyki naturalne?
Czy wiesz, że kobiety używają średnio około 12 kosmetyków dziennie? Mężczyźni natomiast nie pozostają w tyle i stosują mniej więcej 7 produktów higienicznych na dzień. Codziennie używamy mydła, mleczka, toników i płynów micelarnych do oczyszczania twarzy, kremu na dzień, na noc, balsamu po goleniu i dezodorantów. Powinniśmy zatem wiedzieć, z czym nasza skóra ma kontakt i co przez nią przenika do naszego organizmu.
Drogeryjne półki są wypełnione po brzegi kosmetykami ”naturalnymi”, na których widnieją słowa bio, eco, organic. Producenci i marketerzy prześcigają się w promowaniu swoich produktów. Czasami odpowiednia nazwa firmy, zielone tło i duży napis BIO już sprawiają, że chętniej sięgamy po kosmetyk. Wiele takich preparatów przeznaczonych do pielęgnacji skóry i ciała, nawet tak zwanych naturalnych, zawiera bardzo toksyczne i drażniące składniki, które często są przyczyną alergii lub innych problemów ze zdrowiem.
Jak czytać etykiety na kosmetykach?
Najczęściej nazwy wielu substancji chemicznych i sztucznych dodatków zapachowych zawartych w stosowanych codziennie produktach kosmetycznych nic nam nie mówią. Wszystkie te substancje mogą być potencjalnie szkodliwe, bo nasza skóra wchłania do 60% z nich. Kiedy już znajdą się w naszym ciele, gromadzą się w tkance tłuszczowej, co może być przyczyną różnorakich problemów. Rozwiązanie polega na tym, by unikać tych substancji chemicznych - a zatem czytaj etykiety!
Na etykietach kosmetyków umieszcza się składy w systemie INCI, czyli z nazwami związków chemicznych po angielsku i nazwami składników pochodzenia naturalnego po łacinie. Można powiedzieć, że im większa liczba składników łacińskich, tym bardziej naturalny jest produkt. Trzeba też wiedzieć, że składniki zapisywane są malejąco, czyli tych na początku składu jest procentowo najwięcej.
Warto też spojrzeć na termin ważności, gdyż kosmetyki naturalne psują się znacznie szybciej niż syntetyczne.
Które składniki są dobre, a które złe?
Które składniki kosmetyków dobrze wpływają na nasz organizm? Są to między innymi:
- Naturalne oleje np. olej arganowy (Argania Spinosa Kernel Oil), olej jojoba (Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil), olej z pestek malin (Rubus Idaeus (Raspberry) Seed Oil), olej konopny (Cannabis Sativa Seed Oil), olej z nasion słonecznika (Helianthus Annuus Seed Oil)...
- Naturalne masła np. masło shea (Butyrospermum Parkii (Shea Butter)), masło kakaowe (Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter), masło murumuru (Astrocaryum Murumuru Seed Butter)...
- Naturalne olejki eteryczne np. olejek lawendowy (Oleum Lavandulae), olejek sosnowy (Oleum Pini), olejek cedrowy (Oleum Ligni Cedri)...
- Ekstrakty roślinne: ekstrakt z nagietka (Calendula officinalis), ekstrakt z pszenicy (Triticum vulgare), ekstrakt z lukrecji (Glycyrrhiza glabra)...
- Naturalne kwasy: kwas mlekowy, stearynowy, glikolowy, jabłkowy, winowy, cytrynowy
- Pantenol, Lanolina, naturalna Gliceryna.
Które składniki kosmetyków mogą być szkodliwe?
- Parabeny (chemiczne substancje konserwujące oznaczone w INCI xxx-paraben) działają podobnie do estrogenu i znajdują się niemal w każdym produkcie kosmetycznym. Nierzadko są przyczyną alergii skórnych objawiających się wysypką. Co ciekawe, niektóre stosowane miejscowo parabeny wykryto nawet w guzach piersi!
- Inne substancje konserwujące: DMDM hydantoina, imidazolidyno mocznik oraz quaternium-15 są bardzo powszechne i mogą uwalniać do skóry śladowe ilości formaldehydu, co prowadzi do chorób stawów i kontaktowego zapalenia skóry.
Trietanolamina (TEA) często stosowana jest jako baza toników oczyszczających oraz kosmetyków mających na celu przywrócenie odpowiedniego pH. Może wywołać reakcje alergiczne, suchość skóry i włosów oraz podrażnienie oczu. - Sztuczne substancje zapachowe (w INCI Parfum/Fragrance) najczęściej wytwarzane są z produktów będących pochodnymi ropy naftowej, mogą więc podrażniać skórę, pozbawiać ją naturalnej warstwy ochronnej, a nawet powodować bóle głowy i dolegliwości astmatyczne.
- Syntetyczne barwniki (np. erytrozyna, barwnik oznaczony literami D i C, po których podane są liczby) mają potencjalne działanie rakotwórcze.
- Ftalany mogą kumulować się w skórze i zwiększać ryzyko zaburzeń układu rozrodczego. Najczęściej są składnikami lakierów do włosów i paznokci oraz perfum.
Należy również unikać obecności:
- Oleju mineralnego, syntetycznej wazeliny, parafiny – oznaczenie INCI: Mineral Oil, Paraffinum Liquidum, Paraffin, Isoparaffin, Petroleum, Cera Microcristallina, Vaseline.
- EDTA i takie oznaczenie ma w INCI.
- Mikroplastików - oznaczenie INCI zawierające słowa: Carbomer, Acrylate
Kilka słów o certyfikatach
Kosmetyki naturalne mogą i powinny mieć certyfikowane składniki. Kupując kosmetyki certyfikowane masz pewność, że surowce wykorzystane w ich produkcji mają najwyższą jakość, o którą zadbali specjaliści. Każda instytucja certyfikująca tworzy własny zbiór reguł, które zarówno produkt, jak i wytwórca muszą spełniać aby otrzymać certyfikat. Dokument określa między innymi minimalną zawartość procentową składników naturalnych i organicznych, dopuszczalną zawartość syntetyków lub ich brak, czy procesy których można używać do przetwarzania surowców i półproduktów. Na świecie jest wiele organizacji certyfikujących. Do Polski najczęściej docierają surowce i kosmetyki z poniższymi certyfikatami:
- Certyfikat ECOCERT
- Certyfikat COSMEBIO
- Certyfikat SOIL ASSOCIATION
- Certyfikat BDIH
- Certyfikat NaTrue
- Certyfikat ICEA
- Certyfikat Vegan Society
Czasami producenci promują kosmetyki jako certyfikowane, a w rzeczywistości taki dokument posiada tylko jeden, czy dwa składniki z INCI. Jeśli kosmetyk zawiera tylko jeden lub dwa surowce z certyfikatem, to opieranie na tym promocji jest zwyczajnym nadużyciem. Certyfikowane surowce nie są rzadkością. Jest ich bardzo dużo i można z nich stworzyć przeważnie cały kosmetyk. Jego skład jest wtedy oczywiście bardziej kosztowny.
Zadbaj o środowisko
Produkcja naturalnych kosmetyków jest o wiele mniej szkodliwa dla środowiska niż wytwarzanie kosmetyków na masową skalę. Rośliny, które wchodzą w skład certyfikowanych produktów naturalnych są wolne od nawozów i toksycznych środków ochrony roślin. Opakowania są wykonywane z surowców, które można poddać recyklingowi, a liczba produkowanych sztuk jest ograniczona. Takie kosmetyki nie są testowane na zwierzętach.
źródła:
1. Tourles Stephanie (2016). Domowe receptury na naturalne kosmetyki. Kraków. wyd. A-Ti Information
Zobacz także:
“Zero Waste” tłumacząc dosłownie oznacza zero odpadów, zero śmieci, ale w tych dwóch słowach kryje się znacznie więcej zagadnień. Kiedy ludzkość przeszła na konsumpcyjny tryb życia i firmy rozpoczęły masową produkcję różnych przedmiotów zupełnie nie myślało się o skutkach jakie może ta sytuacja wywołać. Idea zero waste wychodzi naprzeciw problemom jakie mamy z narastającą liczbą odpadów...
czytaj dalejPrzeziębienie to choroba wywoływana przez ponad 200 wirusów, z których najpowszechniejszymi są rinowirusy, rzadsze koronawirusy. Zakażenie najczęściej odbywa się drogą kropelkową. Objawy choroby przeziębieniowej to: kaszel, ból gardła, nieżyt nosa, niewielka gorączka, słabe samopoczucie, czasem utrata smaku, zapachu, a także ból głowy. Zwykle ustępują samoczynnie po około 10 dniach, ale nie zawsze.
czytaj dalejKoniczyna łąkowa, nazywana również koniczyną czerwoną to pospolita bylina, której łodygi dorastają do 50 cm długości. Roślina kwitnie od maja do września, w tym czasie tworząc purpurowoczerwone, wonne, główkowe kwiatostany. Surowcem wykorzystywanym w ziołolecznictwie są kwiaty, które zbiera się w momencie gdy są w pełni rozwinięte. Czas zbiorów przypada na okres od czerwca do września.
czytaj dalej